Fogiel żartuje z nowego marszałka Senatu. Internauci krytykują
Wybrany wczoraj nanowego marszałka Senatu Tomasz Grodzki chce polecieć do Stanów Zjednoczonych, aby osobiście podziękować amerykańskim senatorom, którzy wyrażali zaniepokojenie sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego i stawali w obronie praworządności w Polsce.
Pomysł wyjazdu do USA skomentował na Twitterze wicerzecznik PiS, poseł Radosław Fogiel.
"Widzę, że pierwszą decyzją nowego marszałka będzie ożywienie wielkich tradycji senackiego biura podróży, znanych z poprzednich kadencji" – zażartował polityk. Wpis posła wywołał wiele komentarzy i dyskusję na Twitterze.
"To nie jest rola marszałka"
Zapowiedź Grodzkiego skomentował w rozmowie z portalem wPolityce Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu, a od wczoraj wicemarszałek z nadania PiS.
– Uważam, że nie mieści się to w ramach aktywności marszałka, jego rola jest zupełnie inna. Marszałek Senatu nie prowadzi i nie odpowiada za politykę zagraniczną. Nie powinien być inicjatorem tego typu spotkań – stwierdził Karczewski.